Pablo Picasso, Three Bathers, Juan-les-Pins 1920

Pablo Picasso, Three Heads II, 1964

Pablo Picasso, La Tauromaquia, 1960

Oh dear Pablo
Pablo Picasso - najdroższy, jeden z najwybitniejszych artystów XX wieku, jeden z moich ulubionych twórców, obok niego Vincent van Gogh i Gustav Klimt. Kilka dni temu miałam okazję obejrzeć 36 dzieł Pablo w jednej z bawarskich galerii nad jeziorem bodeńskim. Wystawa podzielona była na trzy części. Pierwsza przedstawiała umęczone macierzyństwem kobiety, które w biedzie, depresji, samotności wychowywały dzieci pełne obaw natury egzystencjalnej.
Kolejna sekwencja przedstawiała ludzi cyrku, Pablo bardzo ich cenił, portretował ich pospołu z ich biednym, ciężkim życiem spoza sceny i poklasku ludzi. Ostatnia odsłona wystawy to portrety kobiet, niezwykłe, intrygujące, przedstawiane często w towarzystwie mężczyzny byka - tak właśnie Picasso widział mężczyznę, w postaci minotaura. Można było zobaczyć rownież ceramikę i rzeźbę, w tej dziedzinie Pablo był samoukiem, nie kształcił się tak daleko jak przy rysunku / malarstwie, z tego też względu jego rzeźby i ceramika i nie odniosły tak dużego rozgłosu jak obrazy.
