NAJWIĘKSZY NA ŚWIECIE FESTIWAL SZEKSPIROWSKI I MOJA MARZENKA - DZIEWCZYNA Z WIĘZIENIA DLA FESTIWALU I GOŚCI POZOSTAŁA MARZENKĄ, LUDZIE UWIERZYLI, ŻE MONOLOGI LADY MAKBET WYGŁASZAŁA PRZED NIMI NIEBEZPIECZNA DZIEWCZYNA ODSIADUJĄCA WYROK ZA ZABÓJSTWO Z ZAKŁADU KARNEGO W NOWEJ HUCIE, A TO BYŁAM JA - AKTORKA, PO PWST KRAKÓW - SANDRA STANISZEWSKA.
Godny Festiwal Szekspirowski na 20-lecie
XX Festiwal Szekspirowski w Gdańsku.
Konkurs jak worek bez dna, czyli SzekspirOFF
Niewdzięczne zadanie mieli jurorzy nurtu SzekspirOFF (Adam Orzechowski, Jadwiga Możdżer i Paweł Aigner), bo w konkursie znalazły się zarówno spektakle dramatyczne, lalkowe, muzyczne, jak i performance, teatr impro, koncert muzyki poważnej, kabaret czy filmy. Ogromny i niezwykle zróżnicowany SzekspirOFF przyniósł ogółem siedem nagród i wyróżnień finansowych, jednak śmiało można było się pokusić o całkiem inną siódemkę. Główną nagrodą przyznano spektaklowi "Sam" Przemysława Wasilkowskiego ze Sceny doktorantów PWSFTViT (6 tys. zł), zaś dwie równorzędne drugie nagrody (3 tys. zł) trafiły do Akademii Teatralnej w Warszawie za "Córki Leara" w reżyserii Darii Kopiec i do Teatru EKIPA za "Czekając na Otella" w reż. Jana Naturskiego. Trzecią nagrodę (2,5 tys. zł) przyznano z kolei Teatrowi PAPAHEMA za spektakl "Macbett" zrealizowany pod opieką reżyserską Mateusza Przyłęckiego. Wśród wyróżnionych znalazły się przedstawienia: "Oczy paść będę cieniem" z Niepublicznego Policealnego Studium Musicalowego Capitol z Wrocławia, "Szekspiracje" grupy Peleton z Trójmiasta oraz "Melt" Heleny Ganjalyan.
Bez echa przeszedł choćby bardzo udany klasyczny spektakl lalkowy "Romeo i Julia" z Teatrul Tony Bulandra z rumuńskiego Targoviste, przezabawne Papety ("Papety grają Szekspira" Projektu Rodzina Papetów), stworzone na wzór słynnych muppetów, choć tupetem i stylem wypowiedzi znacznie bliżej spokrewnionych z lalkami z musicalu "Avenue Q" niż bajką dla dzieci, czy przejmujący "Projekt Makbet", w którym fikcja zmieszana została z rzeczywistością, a główną rolę Lady Makbet zagrała w nim dziewczyna odsiadująca wieloletni wyrok za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Również bardzo udany koncert muzyki klasycznej ("Koncert dzieł inspirowanych twórczością Szekspira"), najbardziej chyba oryginalne z wydarzeń SzekspirOFFa, niestety w werdykcie pominięto. Łukasz Rudziński